Czas jest jak rzeka… biegnie, płynie, czasem „ przez palce ucieka”. W czasie wszystko się dzieje… 25 lat wspólnego życia, spotkań, radości i smutków…Dzięki opiece niezwykłego Patrona, trwamy w Naszych działaniach i zamierzeniach na rzecz osób
z niepełnosprawnością intelektualną już 25 lat. Pomagamy, edukujemy, wspieramy
w nieustannych dążeniach do celu. Kiedy trzeba ocieramy łzy, innym razem jesteśmy świadkami promiennego uśmiechu. Każdy dzień, każda chwila są inne i niepowtarzalne, jak Oni… Dostojny Jubileusz i Święto Patrona stały się okazją do spotkania tych, którym nie jest obojętny los osób dotkniętych niepełnosprawnością. Obok siebie usiedli Uczestnicy, Ich Rodzice, Darczyńcy, dawni Pracownicy „Przytuliska”, Przyjaciele… Wielu z Nich trwa
z Nami przez lata, inni dołączyli podczas Naszej „wieloletniej wędrówki”, aby pomagać, koić ból i dawać nadzieję…Jak dobrze, że ludzie o otwartych sercach żyją również dzisiaj – pośród Nas, że zrozumienie i empatia dla drugiego, słabszego człowieka nie zagubiły się
w gonitwie za codziennością. Świąteczne i jubileuszowe spotkanie było okazją do refleksji, wspomnień, podsumowań, podziękowań i życzeń. Wspominaliśmy Uczestników „Przytuliska”, którzy odeszli, podziękowaliśmy wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że Nasz Dom funkcjonuje już tyle lat. Nasi Goście mieli możność obejrzenia spektaklu zaprezentowanego przez Uczestników Warsztatu pt. „Rzeka miłości”dotykającego kwestii uczuć, odpowiedzialności i życiowych wyborów. Teatralne treści nawiązywały do tego co ludzkie – radości, beztroskiego życia, skruchy i nadziei… Usłyszeliśmy również poezję autorską w wykonaniu Uczestników Warsztatu. Było radośnie, nastrojowo, refleksyjnie, słonecznie… Tak jak w życiu… Po „strawie duchowej” rozsmakowaliśmy się w pysznych daniach warsztatowej kuchni, słuchając przy tym porywającej do tańca muzyki.
Niezwykłe Święto pozostawiło w Naszych sercach niezatarty ślad. Pozostaną po nim zdjęcia, pamiątki, wspomnienia…Przed Nami zapewne jeszcze wiele spotkań, wspólnych chwil, bo przecież życie to długa wędrówka w czasie której wiele się zdarza… Przez 25 lat
w Naszym Domu wydarzyło się tak wiele, jednak wszystko co się tutaj działo i nadal dzieje pozwala twierdzić, że każde życie ma sens i swoją wartość…
Z okazji przeżywanego przez Nas zacnego Jubileuszu, życzę wszystkim Państwu wielu radości – tych małych i dużych, powodów do uśmiechu, ludzkiej wrażliwości i dużo, dużo miłości. Niech w Waszym życiu każdego dnia trwa miłość… Ona raz dana, stokroć procentuje…