Piękny, słoneczny dzień, leciutki wiaterek smagający policzki, bezchmurne niebo i soczysta zieleń „wylewająca się„ z każdego zakątka „Przytuliska”…
Czy można marzyć o lepszych warunkach na świętowanie? Na pewno nie.
Jednak wszystko było inne niż zwykle…
Uroczystość Naszego Patrona, Świętego Alberta, rozpoczęliśmy prezentacją artystyczną w wykonaniu Uczestników oraz Kadry „Przytuliska”. Niezwykłe przedsięwzięcie artystyczne pt. „Wszystko będzie dobrze” nawiązywało do trudnej sytuacji w jakiej się wszyscy znaleźliśmy, do wiary i nadziei w lepsze jutro… Bo chociaż miałbyś górę pieniędzy, los inne może przynieść zadania… Wtedy szukamy Orędownika, co duszę uciszy, co Nam pomoże, więc do Alberta wznieśliśmy ręce i śpiewaliśmy Naszą piosenkę. Ciekawa choreografia, poruszający tekst i muzyka spowodowały, że niezwykły spektakl był bardzo wymowny i w „mgnieniu oka porwał serca i dusze” występujących oraz publiczności.
Dzięki nowoczesnej technologii i możliwościom komunikacji, wzięliśmy udział w transmisji mszy św. z Radwanowic. Było pięknie, uroczyście i wzruszająco. Słowo Boże wypełniło Nasze serca spokojem i wiarą. Teraz wszyscy byliśmy już przekonani, że wszystko będzie dobrze.
W tym pięknym dniu, nie zabrakło oczywiście śpiewu i tańca przy dźwiękach skocznej muzyki. Wszyscy bawili się znakomicie i każdy z Nas zapomniał, że ta Albertiada była inna niż wszystkie. Najważniejsze, że byliśmy razem i mamy niepowtarzalne wspomnienia.
Z utęsknieniem czekamy na kolejną Uroczystość, bowiem ta przeszła już do historii…
Za oknem pogoda już zachęca do spacerów, a my wciąż musimy zostać w domu.
Niestety z powodów epidemiologicznych nasza wycieczka musiała zostać odwołana, dlatego aby urozmaicić Wam czas zabieramy Was na wirtualną wycieczkę do …
Dzień 1
Na początek do Kamienia Pomorskiego Uzdrowiska położonego na Pobrzeżu Szczecińskim, nad brzegiem Zalewu Kamieńskiego.
W Kamieniu Pomorskim znajduje się przepiękna Katedra św. Jana Chrzciciela
w której odbywają się niebywałe koncerty organowe, oto jeden z nich
Następnie posileni już pysznym i zdrowym obiadem zwiedzamy przepiękny deptak oraz taras widokowy, z którego rozciąga się niesamowity krajobraz.
Z tarasu widokowego można dostrzec Trzęsacz, który jest naszym następnym punktem wycieczki. Udajemy się tam spacerkiem wzdłuż piaszczystej plaży.
Trząsacz – to w tej wsi znajdują się ruiny kościoła, pozostałość po wybudowanym na przełomie XIV i XV wieku gotyckim kościele pw. św. Mikołaja. Świątynia pierwotnie wzniesiona była w odległości ok. 1,8-2 km od brzegu morza, pośrodku wsi, uległa zniszczeniu w wyniku procesów abrazyjnych. Do dzisiaj zachowała się jedynie południowa ściana kościoła znajdująca się u szczytu klifu.
Dalej kolejką wąskotorową jedziemy do Niechorza.
Tam jemy smaczny obiad i posileni oraz pełni zapału spacerkiem udajemy się pod latarnię morską.
Zmęczeni udajemy się na kolację do Mrzeżyna aby odpocząć i zebrać siły przed dniem kolejnym.
Dzień 3
Dziś zwalniamy trochę tempo i zabieramy was do Dźwirzyna. Jak mówi powiedzenie
„W zdrowym ciele zdrowy duch”, wzięliśmy to sobie bardzo do serc i udajemy się z Wami na zdrowotny spacer, w trakcie którego będzie można nie tylko posłuchać jak pięknie ptaki śpiewają i pachnie las ale też trochę podnieść swoją kondycję fizyczną.
Relaks w Mrzeżynie. Ta miejscowość jest nam już dobrze znana i lubiana. Czujemy się tam jak u siebie
Zapraszamy na spacer do portu rybackiego w Mrzeżynie.
Kto jest chętny wybrać się na plażę podziwiać zachód słońca?
Jak wiadomo wszystko szybko się kończy. Nasza wirtualna podróż również dobiega końca, chciałybyśmy ( Dorota i Julia ) razem ze wszystkimi pracownikami WTZ życzyć każdemu dużo zdrowia i obyśmy się spotkali na zajęciach jak-najszybciej, a Nasza wycieczka stała się nie tylko widokiem z lotu ptaka ale rzeczywistym faktem.
Przyszło żyć nam w takich czasach, kiedy ruszyć się nie sposób,
lecz świat pełny jest tych małych, ale jakże wielkich osób…
Pragnę wspomnieć tu o ekspedientkach w sklepach i marketach,
które także ryzykują życiem, pracując w swych sklepach.
Bardzo ciężko im, ale rozumieją, że tak przecież trzeba,
aby w domach nie zabrakło zupy i do zupy chleba.
Jest też taka grupa zawodowa, zwana dziś kurierem,
może śmieszne ale także ryzykują, byśmy mogli w domu siedzieć,
bo co znaczył dziś by lekarz, oraz szara pielęgniarka,
gdyby nie maseczki, sprzęt medyczny od kuriera Marka,
bo gdy w swych łóżeczkach jeszcze smacznie sobie śpimy,
on dostarcza paczki i przesyłki dla twojej rodziny.
PODZIĘKUJMY też i im, z ciężką fizyczną pracę,
on na prawdę wybrałby rodzinę, zamiast dnia gdzieś w stosie paczek.
Chciałbym wspomnieć również kilka słów o służbach mundurowych,
zawsze do pomocy zwykłym ludziom zwartych i gotowych,
niezależnie od pogody, aż się palą do roboty..
To nie tak, że każą siedzieć w domach, dają kary i mandaty.
Oni mówią chłopcze idź do domu, do Rodziny, Mamy, Taty
bądź bezpieczny, dbaj o zdrowie swoje oraz twoich bliskich,
my jesteśmy tu dla ciebie, aby dbać o zdrowie wszystkich.
Niby kilka zdań, nie po to by pochwalić się mądrością,
ale po to by powiedzieć, WSZYSCY JESTEŚMY JEDNOŚCIĄ!!!