Chociaż w Naszych Domach nie zabłysł jeszcze blask bożonarodzeniowej choinki, a świąteczna świeca czeka na kuchennym kredensie – w Naszych sercach już trwa Boże Narodzenie. Ilekroć pomagamy Drugiemu – w Naszym sercu trwa Boże Narodzenie.
Boska miłość nie zna czasu i granic, ludzka – potrafi granic nie czynić, jeśli ma otwarte serce i duszę…
Święta to szczególny czas. To moment w którym możliwe staje się prawdziwym, a niemożliwe możliwym. To czas gdzie zapominamy co było złe i przywołujemy dobre wspomnienia. Mimo, że Święta dopiero przed Nami, ich klimat i czar unosi się już wokół domowego kominka, przy rodzinnym stole, w zaciszu wiejskiego kościołka… Przed Nami najpiękniejsze dni w roku, czas gdzie rodzi się dobro i miłość, a niweczy zło… Dla Naszej Fundacji Cudowny Świąteczny Czas rozpoczął się w dzień Wigilii, rozsiewając ziarenka miłości, ludzkiej dobroci i nadziei… Tamte dni były dla Nas niewątpliwie wyjątkowe…
Świętowaliśmy wspólnie ze Świetlicą Terapeutyczną, dlatego przy wigilijnym stole było Nas naprawdę dużo. Zaszczyciło Nas Swoją obecnością wielu znamienitych Gości, m.in ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski – Prezes Fundacji im. Brata Alberta, przedstawiciele władz, stowarzyszeń oraz instytucji. W tym szczególnym dniu, nie zabrakło Rodziców Uczestników Warsztatu oraz Świetlicy Terapeutycznej. Artystycznych i duchowych doznań dostarczyli Nam zarówno dorośli Uczestnicy jak również Dzieci z Naszej Świetlicy. Grupa teatralna składająca się z Uczestników „Przytuliska” zaprezentowała okolicznościowy spektakl teatralny pt. „Święta Feliksa”, natomiast Dzieci ze Świetlicy Terapeutycznej w przepiękny sposób przedstawiły krótki spektakl teatralno – muzyczny pt. „Grudniowy Cud”.
Podzieliliśmy się opłatkiem, pomodliliśmy się… Na stołach królowały pyszne świąteczne dania, a w tle słychać było nastrojowe kolędy. Przygotowaliśmy również świąteczny kiermasz prac Uczestników, który cieszył się dużym zainteresowaniem Gości
i Rodziców. Było pięknie, sentymentalnie… na sali wyczuwało się jedność, jakby wszyscy byli jedną wielką rodziną… Narodziła się dobroć… „Bądź dobry jak chleb” – słowa te nabierają szczególnego znaczenia w okresie Bożego Narodzenia, bo ludzkie serca jakby bardziej czują, oczy lepiej widzą, usta jakoś chętniej wypowiadają słowa proszę, przepraszam, dziękuję… Proszę weź ten chleb… przepraszam że Ci go nie dałam… dziękuję za ten skromny bochenek… Boża Dziecina mimo swej kruchej postaci jest wielka, a jej wątła ludzka Postać ma potężne możliwości – może zmienić człowieka. Przygotujmy się zatem na Boże Narodzenie. Dajmy sobie czas na przygotowanie się do tych świątecznych dni. Posprzątajmy nie tylko swoje mieszkanie, ale i swoje serce. Zajrzyjmy w jego ciemne zaułki, gdzie zamieszkały na dobre – złość, pycha, pogarda i gorycz.
Poszukajmy Człowieka w Człowieku,
póki jeszcze jest czas, póki nie jest za późno…
Nadchodzi przecież Noc Cudu, Bóg przyjdzie z Nieba do ludu.
Patrzcie… już przyniósł Nam z Nieba dzban miłości i wlał w serca całej ludzkości. Ale Dobry Bóg przyniósł Nam coś jeszcze by żyć:
wiarę, dobroć i wewnętrzne przekonanie, że nigdy nie jest za późno na zmianę…
Dziękujemy Państwu, że przyszliście, byliście z Nami i że mogliśmy razem przeżyć te piękne chwile.
Życzymy Wam Wszystkim na Święta – radości z przybycia Bożej Dzieciny, niegasnącego uśmiechu, radości w człowieka oddechu, pomocnej dłoni, odruchu ludzkiego… wszak człowiek do życia, chce tylko tego…
Opracowała: Ewa Bujak